sobota, 6 lutego 2016

"Co jeśli..." Rebecca Donovan


"Co, jeśli..."

Zapewne każdego nachodzą czasem myśli: "Co by było gdyby...", "Dlaczego tak, a nie inaczej...", "Co, jeśli postąpiłbym w inny sposób...". Wieczne gdybanie: "Co, jak, dlaczego...", które zakrząta nam głowę i nie pozwala wyrwać się ze szponów przeszłości, z naszych wspomnień. 

Główny bohater książki, Cal, nie potrafi zapomnieć o przyjaciółce z dzieciństwa. Przyjaciółce, z którą dzielił wspaniałe wspomnienia, z którą spędzał każdy wolny dzień. Dawniej wraz z Nicole, Richelle i Rae tworzyli zgraną, nierozłączną paczkę. Wszystko uległo zmianie, gdy pewnego dnia Richelle nagle wyprowadziła się z ich rodzinnego miasteczka, a Nicole zaczęła oddalać się od reszty przyjaciół. Mija kilka lat. Z zgranej paczki przyjaciół zostaje tylko Cal i Rae. Pomimo, że wszyscy mieszkają przy tej samej ulicy, Nicole nadal unika reszty przyjaciół, zrywając z nimi wszelkie kontakty i w końcu znikając bez śladu. Dlaczego tak się stało? Czy to wina Cala? Co skłoniło Nicole do zakończenia ich przyjaźni? 

Co, byś zrobił na miejscu Cala? Walczył o przyjaźń? Poddał się? A, co jeśli otrzymałbyś szansę po latach na odnowienie znajomości z przyjaciółką z dzieciństwa? 
Taką właśnie szansę otrzymał Cal. Po upłynięciu kilku lat. Na studiach. W czasie imprezy. W Crenshaw. W mieście oddalonym tysiące mil od ich rodzinnego miasteczka. To właśnie tam przypadkowo spotkał Nicole. Co ona tam robiła? Przypadek? Czy to nie dziwne, że choć nie rozmawiali ze sobą od kilku lat, oboje znaleźli się w tym samym miejscu, o tym samym czasie? Ale zaraz... To nie jest Nicole. Ta dziewczyna nazywa się Nyelle i tylko wygląda identycznie jak Nicole. Potwierdza to jej ubiór i zachowanie, które zupełnie nie psuje do przyjaciółki z dzieciństwa Cala. Ale te oczy... Ten kolor... Identyczne jak oczy Nicole, w które wielokrotnie wpatrywał się Cal. Błękit, którego nigdy, by nie zapomniał.

 
"Nagle wszystko stało się dziwnie zamazane - nie mogłem odwrócić wzroku. Spoglądałem w najbardziej niesamowite błękitne oczy na świecie. Mógłbym stać na środku ulicy jak skończony idiota i gapić się w nie przez całą noc. Wiedziałem, że jestem do tego zdolny, bo znałem te oczy - już kiedyś się w nie wpatrywałem." 



 Kim jest ta dziewczyna? Czy to Nicole? 
Ale Nicole była grzeczną, nieśmiałą dziewczynką dla której wygląd, odpowiednie zachowanie i dobre stopnie w szkole były najważniejsze. Nyelle to jej całkowite przeciwieństwo. Ta dziewczyna nie zwraca uwagi na to, jak wygląda i jak się zachowuje. Zniszczone i za duże o kilka rozmiarów ubranie? Spontaniczne, ryzykowne, a wręcz agresywne zachowanie? Nicole taka nie była. Co, jeśli to jest Nicole, lecz zmieniona? Co, jeśli los chciał pomóc Calowi odzyskać utraconą przyjaciółkę?




~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Idealna książka do przeczytania w wolne chwile, bądź w czasie nudnych zajęć/wykładów. Czyta się ją łatwo, szybko i przyjemnie. Jednakże cała fabuła i treść nie powaliła mnie na kolana i nie sprawiła, że nie mogłam się od niej oderwać. Zdarzały się momenty, gdy dziecinne i impulsywne zachowanie Nyelle zaczynało mnie wręcz irytować. W takich chwilach w mojej głowie pojawiał się wielki napis: SERIO?! AHA.

 Lecz z drugiej strony podziwiałam Nyelle, bo potrafiła cieszyć się życiem i starała się je w pełni wykorzystać. Wspiąć się na sam szczyt wysokiego drzewa, sturlać się z górki, zjeżdżać na sankach, patrzeć nocą w gwiazdy. Brzmi ciekawie? Nyelle żyła chwilą, stąd te szalone, spontaniczne pomysły. 

"Gwiazdy mogą ukoić twój ból, jeśli tylko im pozwolisz. A kiedy wzejdzie słońce, po nagromadzonych smutkach nie będzie śladu."

Główny bohater książki, Cal to typowy przykład brzydkiego kaczątka. Jako chłopiec był chuderlawym, niskim chłopcem w okularach. Wiadomo, koledzy w szkole często mu dokuczali. Zmienił się wraz z upływem czasu. Przypakował, wyprzystojniał, urósł, zmężniał, przestał nosić okulary (soczewki?). Zmienił się do takiego stopnia, że nie mógł odpędzić się od wpatrzonych w niego dziewczyn. Stał się wręcz lowelasem, a nawet łamaczem serc, zmieniającym dziewczyny, niczym skarpetki. Nie potrafił zaangażować się emocjonalnie, bo wciąż myślał o tej jednej jedynej ze swoich marzeń. Znajomość z Nyelle przewróciła jego życie do góry nogami. Zmieniła również jego samego. Czy, aby na dobre? Tego musisz przekonać się już sam :)

 "Teraz, kiedy już znasz zakończenie, możesz przeczytać "Co, jeśli..." jeszcze raz! Powieść pomyślana została w taki sposób, żeby ponowna lektura, gdy już zna się prawdę, była źródłem zupełnie nowych wrażeń. Pamiętaj, wszystko ma swój cel."
Rebecca Donovan

 Ocena: 7/10

 
 Facebook Konto google Poczta mailowa Tumblr Instagram

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Skomentuj. Podziel się swoimi przemyśleniami na temat mojego bloga i recenzji :)